żeby nie było że się obijam...to robię całkiem sporo...tylko wszystko niepodokańczane...czegoś zawsze brakuje...no cóż apetyt rośnie w miarę jedzenia...a ja już coraz więcej chciałabym zrobić:) cierpliwość nie jest moją mocną stroną...:) wiedzą coś o tym Ci którzy mnie lepiej znają:D
tak czy inaczej dziś prezentuje płytownik na bajki...śliczne soczyste kolory ILS ...i kropki...kropki...kropki...uwielbiam...robią się jeszcze dwa z kropkami i jeszcze dwa inne...i album...i pamiątki na komunię i jeszcze parę innych rzeczy:D..ale po kolei....kilka zdjątek...
świetny :):):)
OdpowiedzUsuń